Maciej Świrski Maciej Świrski
1616
BLOG

Wzór zawiadomienia prokuratury w sprawie inwigilacji S24 do pobrania

Maciej Świrski Maciej Świrski Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 51

Tak jak zapowiadałem, sporządziłem zawiadomenie do prokuratury w sprawie inwigilacji blogerów S24. Poniżej jest jego treść, a jeszcze niżej zamieszczam link do pobrania pliku .doc

Żeby złożyć zawiadomienie do prokuratury trzaba ściągnąc plik, uzupełnić to co jest w tekście zaznaczone na czerwono (dane osobowe i informacje dotyczące działaności blogerskiej), wydrukować i wysłac na adres prokuratury.

A teraz trochę ideologii:

Dlaczego nie możemy odpuścic tej sprawy?

Otóż to jest nie tylko sprawa inwigilacji niektórych blogerów S24, że Agencja Bezpieczeństwa  Wewnętrznego  przekroczyła swoje uprawnienia określone w ustawie o ABW. I nie to, że ktoś z nas może sie czuć z powodu tej bezprawnej in wigilacji pokrzywdzony - chociaż to też jest ważne.

Istotne jest, aby w toku śledztwa wyjaśniono, czy i jak organy państwa bezprawnie wpływały na przepbieg dyskursu publicznego w Polsce w okresie rządów PO-PSL.

Blogosfera w pewnym momencie, zwłaszcza po katastrofie smoleńskiej stała się jedynym prawdziwie wolnym miejscem wymiany myśli (obik Gazety Polskiej i Uwarzam Że, potem nastąpiły znane nam wszyskim zmiany), w momencie, gdy półtotalitarna władza Tuska zagarniała coraz to nowe fragmenty wymiany informacji, równoczesnie odcinając od możliwości publikacji dziennikarzy nie poddających się presji. Pod tym względem polska blogosfera jest (była) fenomenem - w Europie Zachodniej i w ogóle na świecie blogerzy raczej piszą o kotach i o gotowaniu, a nie o polityce. Można powiedzieć, że dzięki blogosferze udało się ocalic obieg wymiany wolnej myśli.

I w takim to własnie otoczeniu - blogosferze, w której w tamtym czasie S24 odgrywał pierwszorzędną rolę (niezależnie od tego, że blogerzy mają i mieli uzasadnione uwagi i pretensje co do zwijania, blokowania itd), gdzie prowadzono bardzo istotne dyskusje na temat okoliczności Smoleńska miały miejsce rozmaite zjawiska, które już wtedy nasuwały przypuszczenia, że jesteśmy przez jakieś służby obserwowani lub w jakiś sposób służby na dyskusje na S24 wpływały.  Najbardziej spektakularna była sprawa blogera Free Your Mind. Wszyscy pamietamy przecież ten bezkompromisowy blog, jednoznacznie antysystemowy. Autor prowadził jeszcze osobny site w formie miesięcznika internetowego, sam tam opublikowałem kilka tekstów na temat katastrofy smoleńskiej. FYM publkował też książki, jedna z nich była na temat konieczności opcji zerowej w służbach.

I nagle następuje zwrot o 180 stopni - FYM staje się gorącym zwolennikiem Tuska i dorabia ideologię do tego, chwaląc Tuska za jego wspaniałą strategię w sprawie Smoleńska. Potem FYM się ujawnia z imienia i nazwiska, o ile sobie przypominam był jeszcze taki moment zaburzonych komunikatów, z których wynikało, że ten człowiek był w stanie depresyjnym. I o ile sobie przypominam Igor sprawdzał, czy konto FYMa nie zostało przejęte, ale otrzymał zaprzecznie.

Blog FYMa był istotnym miejscem dyskusji obywatelskich w trakcie nocy posmoleńskiej. Jego aktywność publicystyczna miała duży zasięg i oddziaływanie. Po tej wolcie - idea obywatelskich dociekań na temat Smoleńska zostałą ośmieszona. I teraz jest pytanie - czy atak na FYMa był operacją służb Tuska, żeby skompromitować i jego i całe środowisko, czy też FYM był po prostu operacją dezinformujacą typu "honey pot" mającą najpierw rozpoznać i przyciągnąć anysystemowców, a potem ośmieszyć ideę niezależnej publicystyki?

Dlatego tak ważne jest wyjaśnienie tej sprawy - czy organy państwa Tuska dokonały takiej operacji.  

Zapraszam koleżanki i kolegów do ściągania pliku z zawiadomieniem i do zawiadamiania prokuratury. I oczywiście - w komentach pod notką niech ci z nas, ktorzy wysłali niech piszą, że wysłali, zebyśmy wiedzieli jak akcja przebiega.

Link do ściągniecia pliku poniżej treści zawiadomienia, wyskoczyło na następne strony przez to cholerne ograniczenie ilości znaków na stronie.

Maciej Świrski (Szczurbiurowy, Czarnowidz)

 

Warszawa, dnia ___ maja 2016 roku

Imię i Nazwisko

Bloger niezależnego forum internetowego

„Salon 24”

Adres

Prokuratura Rejonowa

Warszawa Śródmieście

Krucza 38/42, Warszawa

 

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

Na podstawie art. 303 Kodeksu postępowania karnego, niniejszym zawiadamiam                   o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,polegającego na inwigilacji oraz podsłuchiwaniu blogerów niezależnego forum internetowego „Salon 24”, czym wypełnione zostały znamiona przestępstwa stypizowanego w art.  267 § 1, 2 i 3 Kodeksu karnego,  tzw. bezprawne uzyskanie informacji.

 

Uzasadnienie

             Dnia 11 maja 2016 roku Mariusz Kamiński, minister koordynator służb specjalnych podał do publicznej wiadomości m. in. informacje, jakoby „ABW, przez szereg miesięcy po 10 kwietnia 2010 r., prowadziła szeroko zakrojone działania operacyjno-rozpoznawcze, związane z rzekomym zagrożeniem atakiem terrorystycznym skierowanym wobec Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Działania te nie miały jakichkolwiek podstaw faktycznych. ABW nie posiadała bowiem żadnej informacji, że zamach taki ktokolwiek przygotowuje. W ramach działań związanych z zagrożeniem terrorystycznym, inwigilacji poddano m.in.: „obrońców krzyża”, blogerów niezależnego forum internetowego „Salon 24” oraz członków stowarzyszenia Związek Strzelecki „Strzelec”.  Czynności w tej sprawie osobiście zlecał i nadzorował b. Szef ABW Krzysztof Bondaryk. To na jego polecenie funkcjonariusze ABW przygotowali prezentację multimedialną, sporządzoną na podstawie materiałów filmowych, której celem było ukazanie zagrożenia płynącego ze środowiska „obrońców krzyża”. Według oświadczeń funkcjonariuszy ABW, Krzysztof Bondaryk przeglądając materiały filmowe osobiście wskazywał do identyfikacji osoby określane przez niego mianem „prowokatorów”. Prezentacja była przygotowywana – według słów b. Szefa ABW Krzysztofa Bondaryka, wypowiedzianych w obecności funkcjonariuszy – dla „najważniejszych osób w państwie”. Opisywana prezentacja nie została odnaleziona.

 ABW w środowisku „obrońców krzyża” posiadała tajnego współpracownika, który przekazywał informacje na temat przebiegu spotkań i tożsamości uczestników tego ruchu. ABW zbierała również informacje nt. kontaktów ks. Stanisława Małkowskiego z „obrońcami krzyża”. Funkcjonariusze Departamentu Przeciwdziałania Terroryzmowi angażowani byli do obserwacji miejsc spotkań „obrońców krzyża”.

Również w kontekście zagrożenia terrorystycznego ABW podjęła czynności operacyjno-rozpoznawcze wobec blogerów niezależnego forum internetowego „Salon 24”. Zgromadzony w wyniku tych czynności materiał dotyczący jednego z blogerów został przekazany przez ABW do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa „ z uwagi na brak znamion czynu zabronionego”, stwierdzając ponadto w uzasadnieniu tej decyzji, że ABW podjęła w tej sprawie działania pozostające poza jej właściwością  ustawową.

W ramach działań operacyjnych dotyczących forum internetowego „Salon 24” ustalano dane wytypowanych blogerów dotyczące ich: tożsamości, miejsca zamieszkania, miejsca zatrudnienia, stanu zdrowia i aktywności w Internecie.” (źródło: http://niezalezna.pl/80253-mariusz-kaminski-przedstawia-dane-w-ktore-trudno-uwierzyc-cale-przemowienie).

Zdaniem blogerów „Chodzi o zasadę - tego rodzaju inwigilacja, jak sama prokuratura wskazała - poza ustawowymi zadaniami ABW, skierowana przeciwko blogerom jest patologią, której my, środowisko blogerów nie możemy odpuścić. Musimy się dowiedzieć co się stało,
i jaki to miało wpływ na naszą aktywność blogerską w tamtym czasie.  Czy, na przykład, pamiętna, dziwna wolta blogera FYMa nie nie miała czasem związku z aktywnością ABW przeciwko blogerom S24”.
(http://szczurbiurowy.salon24.pl/710301,wystepuje-do-prokuratury-w-sprawie-inwigilacji-blogerow-s24-przez-abw).

Przedmiotami ochrony przestępstw stypizowanych w art. 267 k.k. są poufność informacji, prawo do dysponowania informacją z wyłączeniem innych osób, a także bezpieczeństwo jej przekazywania; przepis chroni również sferę prywatności por. też art. 49 Konstytucji RP, art. 8 EKPC, art. 17 MPPOiP. Uzyskanie dostępu do informacji musi nastąpić bez uprawnienia, czyli mieć charakter nielegalny, naruszający prawo innego podmiotu do dysponowania informacją czy też jej uzyskiwania. Taka sytuacja miała niewątpliwie miejsce w przedmiotowej sprawie.

Jako czynny użytkownik niezależnego forum internetowego jakim jest „Salon 24”, w obliczu ujawnionych przez ministra – koordynatora ds. służb specjalnych faktów, pragnę zauważyć, że tak jak inni użytkownicy „Salon 24” mogłem paść ofiarą przestępstwa nieuprawnionej inwigilacji z art. 267 k.k. Jestem użytkownikiem przedmiotowego forum od 20__ roku. Pisząc pod nickiem „____________”, mam napisanych _______ wypowiedzi oraz ponad ______ odsłon. Właśnie z racji mojej aktywności blogerskiej posiadam uzasadnione obawy, iż również mogłem być celem inwigilacji, dokonywanej w wyniku działań prowadzonych przez urzędników Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, które były realizowane poza właściwością ustawową tej służby.

            Reasumując, załączona dokumentacja i przedstawione okoliczności faktyczne i prawne przemawiają za tym, że podejrzani powinni ponieść odpowiedzialność za dokonane czyny,  z uwagi na popełnienie zarzucanych im przestępstw.

 

Bloger niezależnego forum internetowego „Salon24”

 

Imię i Nazwisko

podpis

 

W załączeniu:

  1. Wydruk z informacji prasowej znajdującej się pod linkiem: http://niezalezna.pl/80253-mariusz-kaminski-przedstawia-dane-w-ktore-trudno-uwierzyc-cale-przemowienie,

 

 

Otrzymują:

- 1 x adresat,

- 1 x a/a

 

______

LINK DO ŚCIĄGNIĘCIA ZAWIADOMIENIA

www.szczurbiurowy.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka